Zachęcona lekturą „Stróżów”, sięgnęłam po „Kłamcę”. Z chęcią będę kontynuować przygodę przez kolejne tomy.A przygoda to jest, że hej! Bóg po stworzeniu świata wyjechał… gdzieś, nie wiadomo gdzie, i nie ma komu kontrolować bałaganu. Aniołowie robią co mogą, żeby wszystko działało, ale nie zawsze wychodzi. Tym bardziej w sytuacji, gdy po prostu kończą się zasoby. Z założenia każdy człowiek powinien mieć stróża, ale ich liczbę szacowano w momencie, gdy populacja świata nie przekraczała miliona, a […]