Republika Smoka – Rebecca F. KuangRecenzja

Jeśli ktoś myślał, że cesarzowa da się tak łatwo ubić i nie będzie już więcej wojen, przestał się łudzić w pierwszych stronach „Republiki Smoka”.

Druga część „Wojny makowej” zaczyna się trzy miesiące po akcji poprzedniego tomu. Mugen zostało zniszczone, lecz ich wojska nadal próbują pustoszyć Cesarstwo Nikan. Rin i jej towarzysze są ścigani przez milicję za rzekomą zdradę, więc idą na ugodę z piracką królową. Sama Rin nadal planuje morderstwo na Su Daji, sprawczyni całego zamieszania. W serii dość niefortunnych zdarzeń dostaje szansę je dokonać. W efekcie wybucha wojna domowa, a moc dziewczyny zostaje zablokowana. Z biegiem czasu sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej…

Podziwiam konstrukcję głównej bohaterki. Osoby jednocześnie inteligentnej, odważnej, jak też głupiej i łatwowiernej. Jest taka przez dwa tomy – dopiero pod koniec „Republiki Smoka” następuje w niej zmiana i zaczyna kierować własnym życiem. Jej charakter został stworzony przemyślnie, ale jej niedojrzałość mimo upływającego czasu i wielu ciężkich wydarzeń bywa momentami irytująca. Tak jakby zdrada ze strony przyjaciela dopiero pozwoliła jej dorosnąć. Ale opór został przełamany, mam nadzieję, że zostanie to dobrze rozwinięte w kolejnym tomie.

A co do fabuły… Rozbolała mnie od niej głowa. Tajemnica na tajemnicy, plany rozłożone na wiele lat i trzecie albo nawet piąte dno każdej rozmowy i sytuacji… Mam nadzieję, że autorka wcześniej wszystko sobie rozpisała, całą historię i motywy postaci. Na razie to się wszystko jakoś układa, ale nie chcę przyłapywać historii na wymykaniu się spod kontroli pisarki. To jest na to za dobre.

Jednakże wszystkie powyższe niedociągnięcia stają się mało istotne w kontekście talentu pisarskiego. Opisy przyrody, bitew rzecznych są fascynujące, nieobciążone zbędnymi detalami i pozwalające skupić się na akcji. Napięcie jest umiejętnie podtrzymywane, bez przeciążenia czytelnika, a sama historia jawi się nader interesująco.

Wiadomo już, że wyjdzie trzeci tom. Z zakończenia tej części wiemy, że będzie dotyczył kolejnej wojny. Jak naprawdę cenię tę serię, pomimo pewnych braków, mam nadzieję, że będzie to tom naprawdę ostatni. Mam dosyć wojen na pewien czas, a chciałabym zobaczyć Rebeccę Kuang w trochę innym wydaniu.

Allenare

2 kwietnia 2021

Napisz pierwszy komentarz.

Akceptuję politykę prywatności i przetwarzania danych osobwych.