Nie spodziewałam się zbioru opowiadań. Nie, naprawdę – na pierwszy rzut oka nic na to nie wskazuje. Oby więcej takich pomyłek! Rafała Dębskiego cenię za Kiedy Bóg zasypia, i nieco słabszą kontynuację w formie opowiadań Pasterz Upiorów. Jak dotąd mnie nie zawiódł ani kreacją świata, ani językiem, ani bohaterami. Normalne więc, że widząc w bibliotece nieznaną mi książkę jego autorstwa, bez wahania po nią sięgnęłam. I jak zwykle, cudownie bez zaskoczeń. Każde opowiadanie jest osobną perełką, którą […]